
Tyrants of the Underdark to gra, po której absolutnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Wiedziałam, że to jest gra ze świata Dungeons & Dragons, że nie wygląda zachęcająco i w sumie… Nie wnikałam nawet o czym dokładnie jest. Za sprawą Michała trafiła na naszą półkę i bardzo szybko na nasz stół.
Nie będzie to pełna recenzja, a raczej pierwsze wrażenia po kilku rozgrywkach.